W tropikalnych warunkach i w ogromnym upale toczyła się rywalizacja podczas 5. i 6. rundy Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski, 318 IS CUP - 3 SERIES CUP, Work Stuff Super S Cup, Trofeo di Serie oraz 3. rundy Mistrzostw Polski Endurance. Przez dwa dni w zawodach na Torze Poznań ścigało się ponad 100 kierowców.

Tym razem zawodnicy walczący o punkty w Mistrzostwach Polski musieli zmagać się nie tylko z rywalami, ale też z bardzo trudnymi warunkami pogodowymi. Pierwszego dnia nie było jeszcze tak nieznośnie. Natomiast w drugim dniu temperatura utrzymywała się na poziomie 38 stopni Celsjusza w cieniu! Temperatura asfaltu sięgała 51 stopni Celsjusza. Organizatorzy w związku z panującym upałem zdecydowali o skróceni czasu trwania wyścigów.

Pierwszego dnia, po kwalifikacjach, w gonitwie połączonych klas, najszybszy okazał się Sławomir Szwargot, wyprzedzając Katarzynę Terlikowską oraz Rafała Płuciennika. W poszczególnych klasach zwyciężyli: Szwargot (D4 2000 Open), Terlikowska (D4 2000 N/A), Łukasz Lewandowski (D4 1400 Open), Nikodem Sobczyk (DN1), Antoni Derbecki (DN2) oraz Radosław Wojdyna (DN6-RN1). W drugim wyścigu następnego dnia piątkowi zwycięzcy potwierdzili swoje umiejętności i ponownie wygrali rywalizację w swoich klasach. W połączonych wyścigach klas D4 +3500 i D4 3500, w obu starciach zwyciężył Jan Antoszewski, wyprzedzając Grzegorza Grzybowskiego oraz Artura Paziewskiego.

Jak zwykle interesująca była rywalizacja w pucharach markowych. W Trofeo di Serie (Fiat 500), w pierwszym wyścigu skutecznie szarżował Mateusz Peczka (czwarty w kwalifikacjach), który na ostatnim okrążeniu wyprzedził Juliana Śmiechowskiego (wywalczył pole position), a trzeci był Michał Radołowicz. Podczas sobotniego wyścigu, w ogromnym upale zawodnicy też stoczyli twardą walkę i tym razem najlepszy był Radołowicz, wyprzedzając Śmiechowskiego i Peczkę. Po sześciu wyścigach w klasyfikacji sezonu liderem pozostaje Piotr Ławski, który tym razem dwa razy kończył wyścigi poza podium. Drugi jest Śmiechowski, a trzeci Peczka.

W wyścigu Endurance wystartowało 15 załóg. W ciągu dwóch godzin najszybciej 72 okrążenia toru pokonał duet Maciej Marcinkiewicz - Adam Zentner (D5 2000), 67 okrążeń przejchali Tomasz Zagórski – Filip Zagórski (D4 3500), a 64 okrążenia załoga w składzie Przemysław Silski – Piotr Imbierowicz (D4 2000).

Podczas sobotniego upału po dwa wyścigowe boje stoczyli kierowcy Work Stuff Super S Cup (Mini Cooper) oraz 318 IS Cup PL (BMW). W pierwszej z klas, po pierwszym wyścigu prowadzenie w klasyfikacji generalnej sezonu objął Jerzy Drabent, który wygrał po raz trzeci w tym roku. Za nim uplasowali się Adam Nojman i jako trzeci dotychczasowy lider Adam Karkuszewski. Z kolei w drugim wyścigu najszybszy był debiutant w tej rywalizacji 14-letni Fabian Dybionka. Za nim finiszowali Drabent i Karkuszewski.

Tradycyjnie zacięta walka toczyła się w rywalizacji 318 IS CUP - 3 SERIEs CUP. W pierwszym wyścigu najlepszy był Marcin Lempert, wyprzedzając swojego brata Artura Lemperta, a następne miejsca zajęli Michał Całek i Rafał Kazana. Pierwsza czwórka „zmieściła” się na finiszu w ciągu niespełna czterech sekund. W drugiej gonitwie kolejność był nieco inna. Tym razem najszybszy był Artur Lempert, wyprzedzając Piotra Imbierowicza, a za nimi finiszowali Całek i Marcin Lempert. I ponownie pierwsza czwórka „zmieściła” się na mecie w niespełna cztery sekundy. Po sześciu wyścigach liderem w klasyfikacji sezonu w tej klasie jest Michał Całek (379 pkt.), przed Arturem Lempertem (377 pkt.) i Marcinem Lempertem (345 pkt.).

W klasie DN3, czyli Maluch Trophy, w pierwszym wyścigu zwyciężyli: Kamil Osóbka, Bartosz Wilk i Jacek Chojnacki. W drugim wyścigu cała trójka powtórzyła swoje wyniki z pierwszej gonitwy.

Zmaganiom towarzyszył także pokazowy wyścig formuły historycznej – Memoriał Christiana Grochowskiego. Na poznańskim torze zaprezentowała się plejada znakomitych kierowców: Dawid Bokiej, Robert Cichecki, Leszek Gąsiorowski, Hieronim Kochański, Piotr Lenartowicz, Jerzy Mazur, Ireneusz Mokrzycki, Tomasz Osterloff, Christian Stoppel, Błażej Wojciechowski i Lech Wojciechowski.